ODPORNOŚĆ NA STRES czyli kompetencja wymagana, której nikt nie uczy
Stres w pracy jest bardzo ciekawym czynnikiem. Z jednej strony wiele osób doświadcza go w swojej pracy zawodowej, z drugiej zaś jest niemierzalny i często wynika z naszej reakcji na sytuacje, a nie z samych sytuacji. Trudno wtedy ocenić czy sama praca jest stresująca, czy po prostu my nie umiemy sobie z tym radzić. Niejednokrotnie wydaje nam się, że to wina samej pracy i sytuacji zawodowych. Jednak kiedy zadamy sobie pytanie: czy ja uczyłem się w jakiś sposób panować nad stresem? Czy byłem na szkoleniu lub czy czytałem książki na ten temat? Odpowiedź brzmi nie. Więc jak tu normalnie pracować kiedy wymaga się odporności na stres, a nie ma wiedzy na ten temat?
Polub nas na Facebooku! [fblike]
Rzucony na głęboką wodę
Temat stresu jest obowiązkowym elementem każdego szkolenia BHP dla kadry kierowniczej jakie prowadzę. Podczas jednego z nich w przerwie podszedł do mnie uczestnik i powiedział, że temat stresu w pracy był bardzo ciekawy i żałuje, że nie poświęciłem temu więcej czasu. Zapytałem go dlaczego jest tym tak bardzo zainteresowany. W odpowiedzi usłyszałem, że został awansowany na stanowisko kierownicze. Dostał oczywiście więcej obowiązków, z których był rozliczany, a nie wszystko szło po jego myśli. Zaczął pojawiać się stres, napięcie… Doskonale rozpoznawał te stany jednak nie potrafił sobie z nimi poradzić. Nigdy wcześniej też nie słyszał o czymś takim jak zarządzenie stresem. Była to wiedza dla niego zupełnie nowa i ciekawa. Ta osoba jest jedną z wielu, która została awansowana na stanowisko, gdzie pracuje się pod presją, jednak nie otrzymał żadnych narzędzi radzenia sobie ze stresem.
Co robią firmy w zakresie radzenia sobie ze stresem ich pracowników?
Nic. Patrząc na ogół widzę jak odległy to jest temat dla wielu ludzi. Osobiście uważam, że powinien to być obowiązkowy element szkoleniowy każdej osoby, która rozpoczyna karierę na stanowisku kierowniczym – nawet najniższego stopnia. Czasami zdarzy się jakieś szkolenie, jednak jedno szkolenie nic nie załatwi. Osobiście widzę to na szkoleniach BHP kiedy poruszam temat stresu. Ludzie słuchają, lecz jest to dla nich tak zupełnie nieznana wiedza, że nawet nie zadają pytań. Słuchają i milczą. Nie mają do powiedzenia kompletnie nic na ten temat. Od czasu do czasu jakaś osoba wyrazi swoją opinię, że mamy stresujące czasy, że to wina organizacji pracy, firmy, itp… Jednym słowem: nic konstruktywnego.
Jak skutecznie radzić sobie ze stresem w firmach?
Przede wszystkim należy zacząć budować świadomość wśród pracowników: czym jest stres, skąd on się bierze, po co jest nam potrzebny, czy sytuacje w których odczuwam stres faktycznie wymagają stresowania się, itp., itd. Następnie kiedy pracownicy posiądą wiedzę powinni znaleźć się kilka razy w sytuacji podwyższonego stresu, zaobserwować ten stres w sobie i spróbować użyć technik redukcji stresu. Za pierwszym razem im się to nie uda. Mało co udaje się za pierwszym razem. Następnie warto zrobić sesje z trenerem na temat własnych odczuć, doświadczeń i tym podobnych tematów. Dalej próbować technik radzenia sobie ze stresem i wyciągania wniosków.
Jakie są techniki radzenia sobie ze stresem?
Nie ma nauki, która by była oficjalnie przyjęta i przedstawiła uporządkowany zestaw informacji na temat stresu. Powstało wiele książek na ten temat pisanych przez amerykańskich psychologów, po techniki medytacyjne oparte na oddechu dalekowschodnich mistrzów zen. Kilka z uniwersalnych technik to świadomość tego co dzieje się w moim ciele, uspokojenie oddechu, skupienie się na nim oraz rozluźnienie mięśni. Ciekawą techniką jest także model transpersonalny zakładający iż obserwujemy siebie w danej sytuacji z pozycji osoby trzeciej stojącej z boku. Chłodna i realistyczna ocena sytuacji jest również bardzo istotna, niezabarwiona emocjami i czarnowidztwem. Technik jest naprawdę wiele. Łączy je fakt, że żadna nie działa jeśli się jej nie używa, a jeśli się używa to trzeba również ćwiczyć regularnie aby umieć je skutecznie stosować w praktyce.
Wiedza ludu
Wiele osób uważa, że nie da się nie stresować. Zwykle są to ludzie zamknięci na wszelką inną wiedzę której nie znają lecz uważają, że wiedzą już wszystko ponieważ przeżyli X lat. Sprawa jest prosta: jeżeli ktoś nie chce się zmienić przez otwarcie na nową wiedzę to żadna najskuteczniejsza technika nie zadziała ponieważ ktoś nawet jej nie zastosuje. Dopiero otwarcie na nową wiedzę, nowe spojrzenie na problem pozwala się rozwijać. Jednak ludziom (szczególnie starszym oraz tym na wysokich stanowiskach) bardzo trudno przychodzi przyznać się, że czegoś nie wiedzą. Trudno im stać się z mistrza uczniem. Jednak nie ma innej drogi do rozwoju, szczególnie rozwoju osobistego. Przyznanie przed samym sobą, że nie wiem wszystkiego i że jest jakaś wiedza, której nie znam, ale jest wartościowa sprawa, że uczymy się nowych rzeczy.
Czy kiedyś świadomość stresu się zwiększy?
Radzenie sobie ze stresem to element inteligencji emocjonalnej. Na świecie, a szczególnie w Polsce wiedza na temat inteligencji emocjonalnej nie występuje ani w szkolnictwie, ani w mass mediach. Skąd zatem ludzie mają czerpać informacje? Dopiero kiedy ktoś świadomie zacznie szukać – znajdzie. Jest mnóstwo książek na ten temat, filmów na YouTube, publikacji w internecie. Samo przeczytanie jednak tekstu i zdobycie wiedzy to nie wszystko. Trzeba jeszcze zacząć to stosować, a to wiąże się z wieloma nieudanymi próbami. Jak widać droga nie jest łatwa, jednak warto ją przejść. Warto zdobyć wiedzę, nauczyć się stosować ją w praktyce i zacząć żyć bez stresu. Życie wtedy nabiera zupełnie innego smaku.