BÓL PLECÓW SPOWODOWANY PRACĄ SIEDZĄCĄ
Wiele osób pracujących przy komputerze już po kilku latach pracy zaczyna odczuwać bóle pleców. Powodów jest kilka: zła pozycja podczas siedzenia, brak ruchu, stres, nieprawidłowa dieta. Większość z nas wie o tym. Lecz sama wiedza nie wystarczy – trzeba dbać o swój organizm ponieważ jest to „urządzenie“, które przez całe życie pozwala nam zarabiać pieniądze i cieszyć się życiem. Dlatego przytoczę kilka praktycznych wskazówek jak w prosty sposób można zadbać o swój organizm, a w szczególności o plecy nie poświęcając wiele czasu i energii.
Przyczyny bólu pleców
Ból pleców może mieć bardzo wiele przyczyn. Począwszy od trybu życia skończywszy na chorobach. W tym artykule skupię się jednak na przyczynach bólu pleców u zdrowej osoby, która poprzez niezdrowy tryb życia sprawiła, że sygnalizują bólem, iż coś jest nie tak.
Zła pozycja siedząca w pracy
Mało kto się zastanawia jak siedzieć. Czytając to można pomyśleć: Jak to jak siedzieć? Normalnie! Prosto! No właśnie nie… Nasz kręgosłup nie jest prosty, ma naturalne krzywizny i należy zwrócić uwagę czy właśnie tak mamy wyprofilowane oparcie krzesła. Nieprawidłowe wyprofilowanie krzesła, siedzenie w pozycji półleżącej czy też pochylanie głowy do przodu powoduje inensywną pracę mięśni ze względu na nienaturalną pozycję. Ponadto negatywnie wpływa długotrwałe zakładanie nogi na nogę. Powoduje to skrzywienie miednicy, a co za tym idzie wykrzywienie i zrotownie kręgosłupa.
Brak ruchu
Nasz organizm stworzony jest do ruchu. Nie do siedzenia. Praca w pozycji siedzącej 8 godzin dziennie wykonywana jest przez tak ogromną grupę społeczeństwa dopiero od 20 lat. Nigdy wcześniej w historii homo sapiens, która trwa już 200 000, a nie które źródła podają że 300 000 lat, nie spędzaliśmy tak wielu godzin w pozycji siedzącej. Każdy nasz organ, każdy mięsień i nerw został wykształcony do określonego zadania. Jesteśmy przystosowani do chodzenia, biegania, schylania się. Dziś praca zmusza nas do ograniczenia ruchu. Natury nie oszukamy. Możemy zakupić najlepsze i najbardziej ergonomiczne krzesło, najlepsze biurko, lecz to wszystko nie zastąpi ruchu. Ważny jest ruch zarówno w czasie pracy w formie przerw od pracy siedzącej oraz ruch po pracy – od spacerów po basen, siłownię, bieganie, itp.
Zła dieta
Nasze mięśnie potrzebują konkretnych składników odżywczych. Potrzebują potasu i magnezu oraz innych minerałów, a także białka, zdrowych tłuszczów i węglowodanów. Dziś niestety sztuczne pokarmy mają: ogromną ilość węglowodanów, dużo tłuszczów nasyconych, trochę białka, praktycznie zero mikro i makro elementów oraz ogromną ilość substancji chemicznych, z którą organizm nie ma pojęcia co zrobić. Warto zwrócić uwagę na to co jemy tak aby było to zbliżone najbardziej do tego co potrzebuje organizm, a nie to co smakuje kubkom smakowym.
Stres
Ból pleców może także być powodowany przez długotrwały stres. Ból pleców to często skurcz mięśni grzbietu. Kiedy człowiek żyje w stresie spowodowanym wyimaginowanym zagrożeniem to jego ciało jest cały czas w napięciu gotowe do walki. Problem w tym, że do żadnej walki nie dochodzi, a kortyzor i adrenalina pozostają w organiźmie niespożytkowane. Takie ciągłe napięcie w końcu powoduje skurcze mięśni i ból.
Jak przeciwdziałać bólowi pleców?
Przyjrzyj się temu jak siedzisz
Przede wszystkim zweryfikuj jak siedzisz. Człowiek ma tzw. Myślenie tunelowe – im bardziej skupia się na konkretnym zadaniu tym mniej kontaktuje co się z nim dzieje i co się dzieje wokół. Po wykonania takiego zadania w pełnym skupieniu nagle zaczyna odczuwać ból pleców. Ważna jest tutaj świadomość. Usiądź na całym siedzisku krzesła tak aby górna część pośladków dotykała oparcia krzesła. Nie używaj laptopa! To sprawia, że twoja głowa jest pochylona i mięśnie szyi, w szczególności mięśnie kapturowe wykonują heroiczną pracę. Wykorzystaj stację dokującą – zewnętrzny monitor i zewnętrzną klawiaturę. Zewnętrzny monitor ustawiony tak, że górna krawędź jest na linii wzroku człowieka sprawia, że nasza głowa, szyja i cały kręgosłów w odcinku piersiowym jest w fizjologicznej pozycji. Ułóż dwie stopy na podłodze. Staraj się nie zakładać nogi na nogę.
Ruszaj się!
Już po 2-3 wizytach na basenie, biegach czy nawet długich spacerach ból może się zmniejszyć. Możesz także parkować dalej od pracy o kilkaset metrów i poświęcić 7-10 minut na spacer. W obie strony daje to 20 minut x 22 dni = 440 minut spaceru w miesiącu! Podobnie jest kiedy podróżujesz komunikacją miejską może wysiadać i w siadać na sąsiednim przystanku. Ponadto pamiętaj aby robić przerwy w pracy najczęściej jak to możliwe w celu zmiany pozycji – można pójść do sąsiedniego działu jeżeli mamy do załatwienia jakąś sprawę, do toalety, po wodę lub po prostu zrobić krótką kilkuminutową gimnastykę w sali konferencyjnej jeśli jest wolna.
Pilnuj diety
Dzisiejsze czasy ofertują górę przetworzonego jedzenia pełnego węglowodanów, a tym samym mnóstwa kalorii. Równocześnie poziom aktywności fizycznej w pracy spadł do minimum. Dlatego warto pilnować tego co jemy. Pamiętajmy aby spożywać jak najwięcej warzyw i owoców. Wyrzućmy z naszej diety cukier (np. do kawy czy herbaty), słodycze, słodkie napoje i przetworzone produkty (rogaliki w folii czy chipsy). Warto również organiczyć alkohol. Wiem, że to brzmi jak asceza lecz wcale takie nie jest – sam przez to przeszedłem i jestem szczęśliwszym człowiekiem. Naturalne produkty m.in. takie jak ryby, owoce, warzywa czy kasze zawierają w sobie węglowodany, białka i zdrowe tłuszcze, a tym samym kalorie oraz wiele mikro i makro elementów. Dzięki temu nie będziemy musieli stosować suplementów diety.
Przestań się stresować - zrozum w końcu, że nie warto!
Jak tu się nie stresować skoro żyjemy w tak stresujących czasach? Normalnie! Dzisiejsze czasy właśnie są czasami kiedy: mamy jeden z nadłuższych okresów pokoju na świecie, w końcu mamy od kilkudziesięciu lat bezpłatną edukację, od 200 lat korzystamy z urządzeń typu silnik i możemy się przemieszczać bez konieczności hodowli koni, od 20 lat mamy internet, od 15 lat mamy smartfony, nie musimy ręcznie prać ani zmywać naczyń… Jeszcze nigdy nie posiadaliśmy tak wielu rzeczy, nasze życie nie było tak luksusowe. Ponadto jeszcze nigdy nie mieliśmy tak bezpiecznych czasów – kiedy ktoś kogoś zabije lub zaatakuje cały kraj o tym mówi – kiedyś było to na porządku dziennym. Jeszcze nigdy nie mieliśmy tak bezpiecznych samochodów gdzie 7 poduszek powietrznych jest standardem. Zatem warto widzieć to co mamy i co posiadamy oraz doceniać to niż szukać wyimaginowanych zagrożeń fundowanych nam przez telewizję, którymi będziemy się stresować. Nawet w pracy kiedy coś nam nie wyjdzie to trudno… zrobiliśmy wszystko na 200%. A nawet jak stracę pracę to przy najniższym od 27 lat bezrobociu można szybko znaleźć drugą.
Podsumowanie
Ból pleców u zdrowej osoby można bardzo łatwo zwalczyć. Wystarczy kilka prostych zmian w naszym codziennym życiu i już po kilku dniach będziemy odczuwać znaczną poprawę. Jednak sama wiedza nie wystarczy – musimy wziąć się do dokonania tych zmian. Generał Józef Piłsudski powiedział: „Kto chce ten może… byle chcenie nie było kaprysem lub bez mocy“.
Przeczytaj także: JAK PRZETRWAĆ W KORPO? Czyli praca w kompletnie nienaturalnym dla człowieka środowisku